Niecierpliwi…
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
Gdy któregoś z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą.
Wszystko więc, co chcielibyście, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem to jest istota Prawa i Proroków».
Mt 7, 7-12
Jezus zachęca nas dzisiaj nie tylko do wytrwałej modlitwy na którą Ojciec na pewno nie będzie obojętny. On w ogóle zachęca do wytrwałości we wszystkich swoich poczynaniach. Nawet w życiu doczesnym, np. w sporcie, trudno osiągnąć jakiekolwiek efekty jeśli człowiek nie będzie wytrwały i konsekwentny, a cóż dopiero w życiu duchowym czy w pracy nad sobą. Niestety nasze czasy nie sprzyjają pielęgnowaniu cnoty wytrwałości. Kiedyś, nawet aby nakarmić żołądek, który domagał się pokarmu, trzeba było sporo czasu, by ten pokarm przygotować. Dziś w dobie kuchenek mikrofalowych i gotowych produktów kupowanych w sklepach między zachcianką, a jej spełnieniem (potrzebą, a jej realizacją) mija krótka chwila. Stąd oduczyliśmy się czekać i tym samym nie potrafimy wytrwale o coś zabiegać. Kultura „instant” wykorzenia z nas cnotę męstwa oraz oducza cierpliwości, a poniekąd także walki o osiągnięcie celu.
Dlatego to dzisiejsze wezwanie Jezusa – pukajcie a otworzą wam – jest niebywale aktualne! My nawet na modlitwie oczekujemy szybkich efektów, stąd taką popularnością cieszą się wszelkie modlitwy o uzdrowienia czy uwolnienie. Wydaje nam się, że Jezus od razu zadziała i rozwiąże nasz problem. Chętnie też pewnie udalibyśmy się do wróżki czy innego szamana, byle szybko załatwił nam to, na czym nam zależy. Wizja żmudnej, konsekwentnej i wytrwałej pracy nad sobą zniechęca wielu i chcą z pomocą łatwych, „cudownych” środków osiągnąć to, co Jezus chce dać na drodze wytrwałej pracy. Tymczasem nie tędy droga! To co piękne, dobre i cenne wymaga czasu i wytrwałości!